23 kwietnia przetoczyła się przez Kętrzyn ŻYWA BIBLIOTEKA. Emocje już trochę opadły, czas na resume

Było warto
Przyjechało do nas jedenaście książek. Z daleka i z bliska. Przyszło do nas grono zaciekawionych czytelników
Wyszło od nas stadko ENTUZJASTÓW 



DZIĘKUJEMY:




Dziękujemy naszym dziewczynom Małgosia Biały, Anna Pawlik, Elwira Rzeczycka, Ewa Sapińska, Daria Zecer i chłopakom Daniel Sapiński za ogólny power, a Wszystkim dziękujemy za OBECNOŚĆ.
Na „zwrotkach” od uczestników można było przeczytać, że zostawiają za sobą lęk i dystans, a zabierają szacunek i spokój. Czytelnicy zapewniali, że wrócą i przyprowadzą bliskich, bo siła rażenia ŻYWEJ BIBLIOTEKI jest ogromna.
I wszyscy pytali: Kiedy znowu? 
